www.foxhoundasg.fora.pl

salaciarz

A jak tadek nie lubi czekać, to łojezu Smile

joasia

Tadzik ma sie z dnia na dzien coraz lepiej Smile

Rokowania lekarzy sa bardzo dobre Smile

Czeka nas jeszcze operacja za ok 2 tyg. Bedzie mial skladane kosci czaski i plastyke peknietych kosci twarzoczaszki.
jest silny i wiem, ze da rade!!!!!! W koncu to moj brat Smile

salaciarz

YEah man , jakby to tadek ujął ^^

Qtyb

Miło słyszeć dobre nowiny Very Happy

joasia

Hej chlopaki, niestety stan nadal bez zmian.
Przypaletala sie infekcja i stan zapalny opon mozgowych Sad

Z przedramion zdjeli mu szyny ale na lewa reke w zamian zalozyli mu gips, prawa ma miec operowana. Prawdopodobnie doszli do wniosku, ze uraz jest zbyt duzy i beda mu drutowac przegub.
Trzymanie kciukow nadal jak najbardziej wskazane. I pozytywne myslenie rowniez.
Jak sami widzicie, lepiej nie zapeszac. Czekamy na dobre informacje, wiec na ten moment do chwili, kiedy nie zrobni sie naprawde dobrze bede wpisywala na forum info o tresci: bez zmian.
pozdrawiam goraco!!!!

joasia

Kochani, wlasnie sie dowiedzielismy ze stan Tadzia z godziny na godzine sie pogarsza.
Jesli jestescie wierzacy prosze o chociaz jedna mala modlitwe za niego i za jego powrot do zdrowia, jesli nie to pomyslcie o chociaz o nim cieplo.
Podobno cuda czasem sie zdarzaja. Ja jeszcze wierze.

Zabiel

Nie dobrze, trzymamy kciuki. Co takiego się dzieje?

foxtrot_green

Jestesmy z Tadkiem.

joasia

Hej chłopcy,
stan Tadka jest stabilny. Jest nieprzytomny, srodki famakologiczne powodujace spiaczke przestano podawac mu jakies 3 dni temu. O ile w zeszylm tygodniu byl bardziej pobudzony, tak w tym reakcje na bodzce sa niewielkie.
W poniedzialek konsylium neurologiczne, moze dowiemy sie czegos nowego i wreszcie ktos sie nad nami zlituje i powie co dalej.
Dzieki wielkie (bedziemy tak dziekowac do znudzenia Smile

) za akcje z krwia, mamy info od lekarzy, ze w dalszym ciagu splywaja potwierdzenia o krwi przekazanej na Tadka.

Pozdrawiam, nastepne info pewnie na przelomie pn-wt.

foxtrot_green

Czy krew nadal jest potrzebna?

Za 1,5 tygodnia wracam do Polski i również chciałbym pomóc.

PoP

No i...?

Cupobot

Wiadomo coś nowego?

foxtrot_green

Cisza...

W środę wracam do Polski. Jeśli nadal jest taka potrzeba, to w czwartek/piątek jadę na Rzeźniczą oddać krew dla Tadka.

Zabiel

Mają go przenieść we wtorek na neurochirurgię. No a tak bez zmian, nie podają mu leków żeby trzymać w śpiączce od kilku dni, obrzęk schodzi. Nie wiem jak z krwią, najlepiej by było zapytać Aśki. Z tego co wiem to sporo jej zebralismy ale nie wiem czy wystarczy.

bochen

Oczywiście jak wróce (za jakieś 5 dni), to oddam krew.